"Pierwszy raz w historii tego typu sprzęt tafia do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej" – powiedział podczas konferencji prasowej Zachodniopomorski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Jarosław Tomczyk. "Zakres działań jednostek ochrony przeciwpożarowej na terenie naszego województwa jest ogromny, ale ostatnie lata to też dodatkowe zadania m.in. związane z wojną, pandemią i katastrofą ekologiczną, która się wydarzyła w zeszłym roku na terenie Odry" – dodał.
Jak przekazał, ubiegłoroczna katastrofa ekologiczna pokazała, jakie potrzeby sprzętowe miały jednostki ochrony przeciwpożarowej, które zaangażowane były w przeciwdziałanie skutkom katastrofy ekologicznej na Odrze.
"Żeby skutecznie i na odpowiednio wysokim poziomie realizować te zadania, które spadają na jednostki ochrony przeciwpożarowej, niezbędny był zakup, m.in. sprzętu pływającego, który jest praktycznie już realizowany dla jednostek OSP położonych wzdłuż Odry, Zalewu Szczecińskiego, po powiat kamieński, aż do ujścia Bałtyku" - podkreślił Tomczyk.
Łodzie trafią do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z terenów nadodrzańskich i Zalewu Szczecińskiego. Otrzymają je: OSP Lubczyna, OSP Brzózki, OSP Radziszewo, OSP Widuchowa, OSP Mieszkowice oraz OSP Międzyzdroje. Wartość sprzętu to ponad 1 mln zł.
"W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z niespotykanym wcześniej kryzysem i trudnością, z którą nikt się wcześniej w Polsce nie mierzył. Wtedy praca strażaków była nieoceniona, gdyby nie oni nie dalibyśmy sobie rady" - przypomniał wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
"Dzisiaj Odra jest najlepiej monitorowaną rzeką w Europie, a nawet zaryzykuję takie stwierdzenie, że również na świecie. Ponad 30 punktów pomiarowych, czyli badania parametrów chemicznych wody, ale także czy jest w tej wodzie złota alga" – podkreślił.
Jak przekazał, w województwie zachodniopomorskim są cztery takie punkty. Zaznaczył, że od czasu kryzysu na Odrze wykonanych zostało ponad 50 tys. badań.(PAP)
misz/ apiech/